Porozmawiajmy o mentoringu – wywiad z Robertem Kroolem w Gazecie Wyborczej

Porozmawiajmy o mentoringu

Bartosz Sendrowicz, Anita Karwowska. Gazeta Wyborcza, 03 kwietnia 2017

Trudna prawda
Pozbawia złudzeń i naiwnych nadziei. Określa bariery, obnaża szalone pomysły, kwestionuje wartości… I jest jedną z najważniejszych osób, jakie można spotkać w trakcie kariery. O roli mentora opowiada Robert Krool*.

Bartosz Sendrowicz: Mentor to tylko kolejny, po coachu, modny zawód? Czym naprawdę się zajmuje?
Robert Krool: Zadaniem mentora jest doprowadzenie swojego klienta do brzegu, sprowadzenie go na ziemię, a tym samym logiczne określenie właściwych barier rozwojowych. Ryzyka, zagrożeń i wyzwań, których wspomniany klient sam może nie dostrzegać.

Kolejnym zadaniem mentora jest wypracowanie strategii eliminacji barier. Porażki i marzenia są przekuwane w strategie działania oraz mierzalne wartości, a przede wszystkim w decyzje. Po drodze, oczywiście, rozwijane są różne użyteczne kompetencje.

Mentor, w przeciwieństwie do coacha, nie dba o podniesienie poziomu energii klienta. Nie zajmuje się modną w świecie biznesu motywacją.

Jeśli klient nie radzi sobie z daną sytuacją, to znaczy, że powinien się na chwilę zatrzymać. Mieć więcej czasu, by zagłębić się w meandry danej sprawy. Na tym etapie rolą mentora jest pokazanie, że konkretna decyzja może mieć nieoczywiste konsekwencje, i wyjaśnienie, jakie mogą one być.

Co na pewno nie jest mentoringiem?
– Z pewnością nie jest nim rozprawa o wizjach i marzeniach zamiast jasnego zdefiniowania barier wewnętrznych.

Sami nie poradzimy sobie z określeniem własnych barier?
– Wybitny adwokat, autor wielu bestsellerów Gerry Spence zauważył kiedyś, że „większość z nas jednak nie mówi wiele prawdy o sobie”. I miał rację, bo sami nie obnażymy swego bólu, złości, gniewu i lęków. Obawiamy się okazać strach, radość, zazdrość, pragnienia, niepewność, czyli po prostu – siebie. Nie umiemy mówić o emocjach i ideach. Nadymamy się, puszymy, mając nadzieję, że przybierzemy postać potężnego Goliata, zapominamy zaś o Dawidzie…

Komu jest potrzebny mentor?
– Tym, którzy czują, że dylematu, problemu lub wątpliwości nie daje się przekuć w decyzje. Tym, którzy nie umieją ocenić, co się z nimi, ich zespołem, organizacją lub rodziną dzieje.

A komu mentor na pewno nie pomoże?
– Są pewne ograniczenia natury medycznej. W przeszłości miewałem problem, bo nie zawsze byłem w stanie rozpoznać nerwicę, uzależnienia czy zaburzenia osobowości. W takich przypadkach mentor niczego nie zdziała.

Dlatego teraz mentoring prowadzimy we dwóch – moim partnerem jest doktor nauk medycznych Jarek Sikora. Dzięki temu od razu identyfikujemy przypadki będące wskazaniem do dalszych działań natury medycznej.

Jakie korzyści mentoring daje organizacji, a jakie pracownikom?
– Przede wszystkim pozwala pracownikom rozpoznać wyróżniki osobiste, czyli mocne strony, bariery i obszary do poprawy. Dzięki mentoringowi powstają lepsze strategie rozwojowe, a pracownicy łatwiej podejmują decyzje, bo lepiej wiedzą, czego chcą. Ale też dlatego, że znają kryteria podejmowania właściwych decyzji.

Jak łączyć mistrzów z uczniami? Czy osoba starsza może się uczyć od młodszej?
– Bywają takie wyjątki i takie sytuacje. Sam jestem tego przykładem, zazwyczaj moi klienci są starsi ode mnie. Dobór par poprzedziłbym ustanowieniem kryteriów. Dla mnie najważniejsze jest to, by mentor miał umiejętność mówienia z pozycji doświadczenia oraz umiejętność przekazywania wiedzy, nie tylko opinii i poglądów.

Czy mentor może pochodzić z zupełnie innego świata? Mieć zupełnie inne doświadczenie zawodowe?
– Oczywiście, że tak, branża nie jest jedynym wyznacznikiem. Podstawą relacji mentorskiej jest absolutna szczerość, a nie wspólnota doświadczeń zawodowych. Zadaniem mentora jest postawienie klienta przed lustrem, w którym wcale nie chciałby się przejrzeć. Powiedzieć to, czego nie chciałby usłyszeć. Wszystko po to, by wiedział, jakie decyzje podjąć.

Mentorzy nikogo nie straszą, lecz bardzo często zabierają nadzieję i inne urojenia, które towarzyszą decydentom od wieków. To wymaga poznania drugiej osoby znacznie lepiej niż tylko od strony zawodowej.

Bartosz Sendrowicz

Cały artykuł dostępny jest na http://wyborcza.pl/7,155068,21576273,porozmawiajmy-o-mentoringu.html

KONGRES MENTORINGU

Już 25 kwietnia w siedzibie Agory w Warszawie (ul. Czerska 8/10) odbędzie się Kongres Mentoringu, wyjątkowe spotkanie pozwalające spojrzeć na relację uczeń – mistrz z różnych perspektyw. W tegorocznej edycji porozmawiamy m.in. o tym, jak działa transfer wiedzy w polskiej służbie zdrowia. Podobnie jak w roku poprzednim w Kongresie Mentoringu udział wezmą prezesi i właściciele firm, coachowie, psychologowie, doświadczeni start-upowcy i wybitni specjaliści zajmujący się zarządzaniem zasobami ludzkimi z różnych branż. Swoimi doświadczeniami z uczestnikami podzielą się m.in. prof. Zbigniew Lew-Starowicz, Stephane Antiga i Robert Krool.

Kongres to także wartościowe warsztaty i case studies. Organizatorami wydarzenia są: Konferencje Agora, Polskie Stowarzyszenie Mentoringu i stowarzyszenie Technologia w Spódnicy.

Więcej na: http://kongresmentoringu.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź nasze najnowsze wpisy